Po bardzo zimnej nocy obudziło nas przepiękne słoneczko ;) dla naszych dzisiejszych planów było jak spełnienie marzeń ;) zaplanowaliśmy wypad nad najbardziej rozreklamowany norweski fiord - Geirangerfjord. Zwinięty w literę "S" naprawdę jest niezwykły i wart kwoty, którą zapłaciliśmy za rejs widokowy :) zresztą - sami oceńcie - choć zdjęcia nigdy nie oddają rzeczywistości :)