Niedaleko Oslo znajduje się miejscowość Kongsberg, gdzie można zwiedzać kopalnie srebra. Przyjechaliśmy o 16 - ostatni zjazd był o 15, więc niestety się nie załapaliśmy. Ale widzieliśmy dużo i dowiedzieliśmy się dużo od norweskiego przewodnika (który po polsku umiał powiedzieć: "dzień dobry, młotek, majzel, okulary i do widzenia") usłyszeliśmy sporo informacji na temat wydobywania srebra. Widzieliśmy stare narzędzia, sprzęt. Bardzo miło wspominamy to miejsce, mimo, że nie byliśmy pod ziemią.
Z Kongsbergu pojechaliśmy jeszcze trochę na zachód, aby zobaczyć choć jeden kościół typu stav (stavkirke to kościół drewniany, szkieletowy, budowany bez użycia gwoździ). Oglądaliśmy kościółek nocą (zdjęcia robione ze "statywem" :) było deszczowo, ciemno, nie chciało nam się jechać dalej, więc zostaliśmy pomiędzy kamperami do rana, stąd zdjęcia kościółka zrobione także za dnia :) (niestety pogoda do rana nie uległa zmianie)